Krywań 2494m n.p.m.
7/04/2019
Krywań to wyjątkowy szczyt w Tatrach Wysokich (2494m n.p.m.). Jest on narodową górą Słowaków, do której żywią wielki szacunek – nic w tym dziwnego to dla nich symbol wolności. Dodatkowo to jeden z 3 szczytów Wielkiej Korony Tatr, na który można wejść oznakowanym szlakiem. Symbolika, charakterystyczny wygląd i widoki jakie można zobaczyć z góry przyciągają tu co roku masę miłośników Słowacji i górskich wycieczek.
Czy wejście na Krywań jest łatwe? Jakim szlakiem wejść na ten szczyt i skąd wzięła się jego nazwa?
Krywań – trudność wejścia
Krywań to zdecydowanie szczyt, który lubi się droczyć i sprawiać wrażenie, że już jest nasz. Pozornie łatwy do zdobycia kondycyjnie potrafi dać w kość. Od momentu spotkania dwóch szlaków (niebieskiego i zielonego) przy Krywańskim Żlebie następuje trochę przyjemnej wspinaczki na Mały Krywań (2334m n.p.m.), następnie lekkie przejście z odsłaniającymi się pięknymi widokami na Tatry Wysokie przez Krywańską Przełączkę (słow. Daxnerovo Sedlo – słowacka nazwa nawiązuje do słowackiego bojownika o niepodległość). W końcu ostatni fragment, czyli właściwe podejście na Krywań. Szlak prowadzi po dość stromym zboczu, które jest jednak dobrze urzeźbione. Dzięki temu nie ma problemów ze znalezieniem chwytów i stopni, a brak sztucznych ułatwień w postaci łańcuchów nie powinien odstraszać. Dodatkowo podejście na szczyt jest dość rozłożyste i nie ma problemów z mijaniem się, choć wiadomo zawsze lepiej wyjść bardzo wczesnym rankiem i na szczycie stanąć w mniejszym gronie.
Podsumowując: moim zdaniem Krywań
jest dość łatwy technicznie, ale kondycyjnie mocno wymagający. W
przeciwieństwie do np.: Kościelca, który uważam za całkowitą
odwrotność.
Szlaki na Krywań – który wybrać?
- Trzy Studniczki – Krywań – Trzy Studniczki (5,8km)
Czas wejścia: 3h 45min
Tę trasę można nieco wydłużyć i przy zejściu do Krywańskiego Żlebu odbić nie na zielony szlak, a na niebieski, którym zejdziemy do Jamskiego Stawu (Jamske Pleso), przy którym należy odbić na szlak czerwony, którym można dojść z powrotem do Trzech Studniczek.
- Biały Wag – Jamski Staw – Krywań – Jamski Staw - Biały Wag (7,1km)
Czas wejścia: 4h 40min
Tę trasę można również nieco
wydłużyć i urozmaicić odbijając przy zejściu na szlak zielony,
a następnie przy Trzech Studniczkach na szlak czerwony w kierunku
Jamskiego Stawu.
- Szczyrbskie Jezioro – Jamski Staw – Krywań – Jamski Staw – Szczyrbskie Jezioro (9,7km)
Czas wejścia: 5h
Z tego co zauważyłam więcej osób wybiera trasę nr 1, my poszliśmy trasą nr 3.
Historia Krywania – dumy Słowaków
Nazwa Krywań nawiązuje do krzywego wierzchołka. Czasem można jeszcze spotkać się z nazwą „Krzywań”. Legenda głosi, że o szczyt zahaczył swoim skrzydłem anioł, który zauroczony piękną Słowacją nie zauważył go i od tego czasu najpiękniejszy szczyt Tatr ma zakrzywiony wierzchołek.
Słowo najpiękniejszy nie jest użyte
przypadkowo, bo w 1967r została wśród Słowaków została
przeprowadzona ankieta i to właśnie on zyskał to zaszczytne miano.
Dodatkowo Krywań jest wspominany w hymnie, widnieje w herbie, a od
2009r znajduje się również na słowackich monetach o nominale 1, 2
i 5 eurocentów.
Jak to się stało, że Krywań stał
się dla Słowaków górą świętą i nawiązuje ściśle do ich
poczucia odrębności narodowej?
Zanim Krywań został powiązany ze
Słowakami na wszystkie możliwe sposoby – była to góra należąca
do Węgier tak jak i cała ówczesna Słowacja. Budząca respekt, i
wyobrażenia, że jej zdobycie jest niemożliwe. Prawdopodobnie
pierwsi na jej szczycie stanęli górnicy, którzy byli zatrudniani
przy wydobyciu złota zalegającego tuż obok szczytu, a dokładnie w
Krywańskich Baniach (2100m n.p.m.). Góra nie była jednak
przychylna. Męczące podejścia, długo zalegający śnieg i inne
czynniki skutecznie zniechęciły wszystkich do kontynuowania złotego
biznesu. Zachęciły jednak do zdobywania tajemniczej góry...
Oficjalnie za pierwszego zdobywcę
uważa się Andreasa Czirbesza (1772r)
Przyszedł czas, gdy Słowacy zaczęli
budzić się z letargu i odczuwać nieśmiałą chęć posiadania
własnego państwa. Za głównego działacza dążącego nieustannie
do powyższego uznaje się Ľudovíta Štúra – słowackiego
pisarza, publicystę, aktywnego działacza narodowego oraz
nauczyciela filozofii, historii i literatury słowiańskiej. To
właśnie w bratysławskim liceum zawiązała się dzięki niemu
grupa młodych, żądnych wolności Słowaków (tzw. szturowcy). 16
sierpnia 1841r odbyło się jedno z ich najważniejszych spotkań –
wejście na Krywań. Od tego czasu górę uznaje się za symbol
narodzin wolnego Państwa Słowackiego.
Do teraz w weekend w okolicach 16
sierpnia Słowacy na pamiątkę historycznego zdobycia góry, wchodzą
wspólnie na szczyt i wspominają tę chwilę. Na szczycie znajduje
się tabliczka upamiętniająca narodowe wejście Stura.
Widoki ze szczytu są niesamowite.
OdpowiedzUsuń