Karkonosze i okolice na weekend

To był mój drugi raz w Karkonoszach, ale nie w województwie dolnośląskim, które wprost uwielbiam. Góry, zamki i klimat, który subiektywnie oceniłabym jako bardzo tajemniczy, zachęcający do chodzenia własnymi ścieżkami. W poście dowiecie się o mniej i bardziej znanych miejscach w województwie dolnośląskim, które idealnie nadają się do odwiedzenia podczas weekendu. Co prawda ja zwiedzałam je w miesiącu zimowym, więc mając do dyspozycji letni, wydłużony dzień możecie jeszcze wcisnąć coś do swojego planu zwiedzania, a na to też mam dobre propozycje! Polska na weekend – dolnośląskie, ruszamy!

Krzyżna Góra (Góry Sokole)

Krzyżna Góra (654m n.p.m.) to najwyższy szczyt Gór Sokolich, które składają się z 7 szczytów. Na jej szczycie w 1830r ustawiono siedmiometrowy krzyż, do którego prowadzą wykute w skale stopnie. Podobno kiedyś istniał tam zamek. To miejsce chyba w każdą pogodę i o każdej porze roku wygląda imponująco, a przynajmniej mi wcale nie przeszkadzał fakt, że podczas wędrówki padał deszcz i było mglisto. Po drodze można zobaczyć również Husyckie Skały, które swą nazwę wzięły od uciekających z płonącej warowni husytów, którzy w tym miejscu zmylili drogę i popędzili na koniach wprost w przepaść.

Samochód można zostawić na parkingu na Przełęczy Karpnickiej lub wyjechać na parking pod schroniskiem Szwajcarka, ale droga nie jest utwardzona. Z parkingu do schroniska prowadzi szlak niebieski, którym dojdziemy do rozdroża Pod Trzema Koronami. Należy odbić tam w lewo na szlak zielony prowadzący do schroniska, a później do Skał Husyckich. Przy skałach trzeba odbić w lewo na szlak czarny, którym dojdziemy bezpośrednio do Krzyżnej Góry.

Czas przejścia: ok. 1,15h

Odległość: 3,5km

Polecam wydłużyć trasę o zaledwie 3km i przy Husyckich Skałach iść dalej szlakiem czerwonym aż do drugiego najwyższego szczytu – Sokolika (642m n.p.m.).

 

Wieża Bukowiec

Czytaliście wiedźmina? Mi ta wieża od razu skojarzyła się z wieżą Jaskółki, szczególnie że znajduje się na totalnym pustkowiu. Nic tylko czekać, aż ukaże się jakiś portal i myknąć w podróż do innego świata. A tak serio to wieża jest naprawdę fajnie usytuowana i dodatkowo można na nią wyjść całkiem za darmo. Mało kiedy zdarza się, że w takiej niestrzeżonej budowli jest bardzo dobrze zachowane i dostępne wejście na górę. Obok znajdują się udawane ruiny zamku Kessel'a. Udawane, bo hrabia von Reden kazał wybudować go w formie ruiny. Tak dla podkreślenia romantyzmu i szybkości przemijania. Cały Park w Bukowcu można podpisać pod właśnie taką frazę, ponieważ to nie jedyne udawane ruiny w okolicy, ale bardzo podoba mi się ten pomysł i zdecydowanie można spędzić tutaj więcej czasu, ale o tym następnym razem.

Jeżeli nie planujecie spaceru po całym parku to do wieży można dojść bardzo szybko zostawiając samochód w pobliżu Kościoła św. Marcina w Bukowcu (ok. 10min na nogach).

 

Kolorowe jeziorka Rudawy Janowickie

Jeśli jedziecie porą zimową to szkoda tracić czasu, bo kolorowe jeziorka prawdopodobnie będą zamarznięte i wyjdziecie zawiedzeni. Jestem jednak pewna, że w cieplejszych miesiącach jeziorka naprawdę robią ogromne wrażenie i warto je zobaczyć. Z oczywistych powodów nie wrzucam tutaj zdjęć jeziorka turkusowego i błękitnego, bo byłam jedną z tych zawiedzionych osób :D

 

Nocleg w schronisku górskim „Odrodzenie” i trekking pod Śnieżne Kotły i Wielki Szyszak

To kwintesencja górskiego klimatu jednocześnie idealnie współgrająca z weekendem, którego nie chcemy poświęcić tylko i wyłącznie na trekking po górach. Do schroniska można dojechać samochodem, a kolejnego dnia rano wyruszyć na kilkugodzinną wędrówkę do jednego z najpiękniejszych miejsc w Karkonoszach. Jak dokładnie wygląda trasa przeczytacie w poście o trasie na Wielki Szyszak i Śnieżne Kotły.

 

Zamek Księcia Henryka

Mój faworyt! Zamek myśliwski z 1806r wybudowany na szczycie góry Grodna. Sprawiał wrażenie bardzo kameralnego miejsca, które raczej odwiedzają tylko miejscowi przy okazji niedzielnego spaceru. Ze szczytu mamy widok na Karkonosze i pobliskie miejscowości. Wstęp na wieżę widokową za niewielką opłatą – 5zł bilet normalny. Dojście do zamku nie zajmuje od 15 do 30min w zależności od trasy, którą wybierzemy.

Szlak niebieski z miejscowości Marczyce to ok. 15min pieszo. Samochód można zostawić na poboczu mniej więcej w tej lokalizacji 50°50'31.4"N 15°43'10.4"E. Droga dojazdowa jest w słabej kondycji.

Szlak żółty z parkingu przy ulicy Złoty Widok od strony Sosnówki ok. 20min pieszo. 

Jako dodatek do zwiedzania polecam zamek Książ, który jest jednym z moich ulubieńców, a jeżeli macie mniej czasu to po intensywnym dniu z pewnością docenicie odpoczynek w palmiarni Daisy.